MATERIAŁ PROMOCYJNY

Czaruje komfortem i zużyciem paliwa. Ten SUV zadaje szyku!

Kompaktowe SUV-y są obecnie rozchwytywane. Zapewniają przestrzeń dla wymagającej rodziny, przekonują właściwościami jezdnymi, a w wersji hybrydowej odznaczają się wyjątkowo niskim zapotrzebowaniem na paliwo. Do tej kategorii należy najnowszy Citroën. Nie dość, że prezentuje się niezwykle ciekawie, ma w rękawie wiele innych asów. Postanowiliśmy przyjrzeć się ofercie.

Awangarda

Za tym autem obejrzy się każdy. Citroën przyciąga spojrzenia awangardowym designem i dopieszczonymi detalami w postaci reflektorów LED, trójwymiarowej sygnatury tylnych świateł, a także nowego lakieru Blue Eclipse wpadającemu w czerń po zmroku. Ciekawostką są także panele ochronne Airbump oraz nowe, 18-calowe obręcze diamentowe utrzymane w dwukolorowej tonacji. Auto ma 450 cm długości, 184 szerokości i 165 wysokości. Rozstaw osi wynosi 273 cm, co przekłada się na mnóstwo przestrzeni w kabinie.


Rodzinna przestrzeń

Konstruktorzy przyłożyli się do wnętrza. Mamy zatem do dyspozycji obszerne, wygodne fotele o dobrym trzymaniu bocznym. Okazują się bardzo komfortowe podczas pokonywania długich tras. Można je wyposażyć w trzystopniową funkcję podgrzewania oraz masaż. W drugim rzędzie jest równie wygodnie. Trzy niezależne fotele zyskały możliwość regulacji oparcia i przesuwania siedziska. Bagażnik uchodzi za jeden z największych w segmencie – od 580 do 720 litrów i maksymalnie do 1630 l po złożeniu oparć. Wersja hybrydowa zapewnia od 460-600 do 1510 l.


Nowoczesność

Kokpit Citroëna został naszpikowany technologiami. Nowy ekran ma 10 cali, szybki procesor i przejrzyste menu. Sterujemy nim dotykowo, a responsywność znajduje się na wysokim poziomie. Przed oczami kierowcy umieszczono kolejny wyświetlacz. Wirtualne wskaźniki mają 12 cali. Przedstawiają sporo informacji w przystępny sposób. Grafikę możemy zmieniać. Co istotne, nie zabrakło fizycznych przełączników. Wybierak trybów jazdy pozostał fizyczny i ulokowany między fotelami. W centralnej części pozostawiono również ikonki przenoszące wprost do pożądanej funkcji. To odtwarzacz muzyczny, klimatyzacja, nawigacja czy telefon.


Komfort na pierwszym planie

Wrażenia z jazdy Citroënem to wyraźne nawiązanie do czasów świetności hydropneumatyki. Wysoko osadzone zawieszenie (ponad 20 cm prześwitu) bezproblemowo radzi sobie z wszelkiej maści nierównościami, także z tymi poprzecznymi. C5 Aircross został stworzony do wygodnego pokonywania setek kilometrów. Świetnie wygłuszony, po wjechaniu w większy ubytek w asfalcie wciąż utrzymuje pożądaną stabilność. W tym aucie w najwyższym komforcie dojedziemy nie tylko do pracy, lecz również na rodzinne wakacje na kraniec Polski.


Benzyna, diesel i hybryda

Citroën nie rezygnuje z klasycznych napędów benzynowych i wysokoprężnych, ale to hybryda jest najlepszym wyborem w przypadku dużego SUV-a. Elektryczno-spalinowy tandem rozwija aż 225 KM i 320 Nm. Sprint do setki zajmuje zaledwie 8,7 sekundy, a zużycie paliwa w średnim rozrachunku nieznacznie przekracza litr przy regularnym uzupełnianiu energii. Istotne, że w absolutnej ciszy możemy pokonać Citroënem 55 kilometrów. Rekordowo korzystnie przedstawia się również emisja dwutlenku węgla. To zaledwie 32 g/km. Co ważne, wszelkie parametry auta sprawdzimy w aplikacji na ekranie smartfona.

Limitowana oferta

C5 Aircross jest gorącą nowością zaprojektowaną dla miłośników finezyjnych rozwiązań, stylu i oszczędnego charakteru. Kusi też aspektami finansowymi. A w ramach aktualnej promocji, możemy liczyć na preferencyjny leasing i korzystną ratę miesięczną dla mocnego wariantu hybrydowego z możliwością uzupełniania energii z gniazdka. Otrzymamy też trzy lata ochrony pogwarancyjnej i korzystny pakiet ubezpieczeniowy obejmujący OC, AC, NW oraz Assistance. Taka oferta może się nie powtórzyć.


Copyright © Gazeta.pl Sp. Z O.O.