MATERIAŁ PROMOCYJNY
Najważniejszy model od lat
Trudno wyznaczać trendy i przecierać szlaki dla całej branży, a takie zadanie dostał przecież Mach-E. Elektryczny SUV zabiera motoryzację w nową erę. Łączy nawiązania do legendy z napędem przyszłości. Fordowi udało się przeszczepić bardzo dużo DNA klasycznego pony cara, wszystkie jego wersje są irracjonalnie szybkie, potrafią dostarczyć sporo frajdy z jazdy, a przy tym, jak przystało na nowoczesnego elektrycznego SUV-a, imponuje przestrzenią w środku i nowinkami technicznymi. Do tego dochodzi jeszcze piękna stylistyka – za Mach-E, tak jak za klasycznym Mustangiem, ludzie oglądają się na ulicy.
Osiągi z innej planety. Wersja GT to czyste emocje
Mach-E GT dysponuje 860 Nm momentu obrotowego od razu. Co więcej, dla wersji GT specjalnie zestrojono układ napędowy - przekazuje więcej momentu obrotowego na tylne koła, w czym pomagają specjalnie opracowane opony Pirelli, zdolne przenieść ekstremalnie wysoki moment obrotowy na nawierzchnię drogi. Za hamowanie odpowiadają tarcze hamulcowe Brembo o średnicy 385 mm. Silniki elektryczne w wersji GT dostarczają kierowcy aż 487 KM mocy. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h? Zawrotne 3,7 sekundy. Z kolei prędkość maksymalna wynosi 200 km/h. To osiągi, które robią piorunujące wrażenia na każdym miłośniku samochodów wyczynowych.
W innych wersjach nie brakuje emocji
Pozycję lidera segmentu Ford buduje nie tylko zjawiskową wersją GT. Pierwszą propozycją w gamie jest Mustang Mach-E z napędem na tył o mocy 269 KM. Na jednym ładowaniu przejedzie ok. 440 km wg WLTP. Wersja z większą baterią jest trochę mocniejsza (294 KM) i potrafi pokonać nawet 600 km! W polskich salonach czekają jeszcze Mustangi z napędem AWD – z baterią standardową (269 KM i 400 km zasięgu) oraz z większym akumulatorem (351 KM i 550 km). Duży wybór dostępnych wersji to klucz do sukcesu. Niezależnie od tego, którą wersję wybierzemy, będziemy z niej dumni.
Nowoczesny samochód to nowoczesny sposób zakupu
Forda Mustanga Mach-E kupicie nie tylko klasycznie w stacjonarnym salonie, ale też w innowacyjnym sklepie internetowym. Zakupy online to nowy trend na rynku, a Ford ma jedną z najlepiej działających usług. Warto nadmienić, że cała procedura jest niezwykle przejrzysta i trwa zaledwie kilka minut. Dodatkowo dostęp do ewentualnych zmian w procesie nie dostarczy większych problemów. Nowy Ford będzie gotowy do odbioru w autoryzowanym serwisie producenta, lecz może zostać on dostarczony również prosto pod dom. Nic, tylko wyczekiwać go zza okna.
Ford to lider najnowszych technologii i rozwiązań
Topowe osiągi, sportowe prowadzenie i kradnąca spojrzenia stylistyka – to jednak nie wszystkie zalety Mustanga Mach-E. Komfortu i wygody dostarczy również nowoczesny system multimedialny Ford SYNC 4A, który zaktualizujemy zdalnie. Nie dość, że można wydawać mu polecenia głosowo, to połączy się z telefonem aplikacją Ford Pass Connect. Całkowicie bezprzewodowo dogada się też z Android Auto oraz Apple CarPlay. Pokaźny 15,5-calowy tablet umożliwi korzystanie z kilku funkcji jednocześnie dzięki inteligentnemu podziałowi ekranu. Dostęp do chmury wskaże zaś m.in. natężenie ruchu i zasugeruje optymalną trasę w oparciu o poprzednie wybory. Całość jest prosta w obsłudze niczym smartfon. Podczas jazdy kierowcę odciąży adaptacyjny tempomat z funkcją STOP & GO, a o bezpieczną jazdę zadbają m.in. asystent zmiany pasa czy system awaryjnego hamowania. Dłuższa trasa? Tutaj nieoceniona okaże się technologia ultraszybkiego ładowania - w 10 minut zasięg wzrośnie o 119km.
Rozwiązania, które kierowca docenia każdego dnia
Na wrażenia z jazdy wpływa jeszcze sam minimalistyczny projekt wnętrza. To w nim kierowca spędza przecież najwięcej czasu. Dlatego Ford zadbał, żeby eleganckie materiały wysokiej jakości zapewniały uczucie spokoju i harmonii. To wykonanie klasy premium, przemyślane pod każdym względem. Kierowcy nic nie rozprasza i może cieszyć się z jazdy. Nastrojowe oświetlenie czy ogromne okno dachowe tylko podkreślą wyjątkowość tego auta. Są też i praktyczne rozwiązania. Trudno nie pokochać np. przydatnego małego bagażnika z przodu pod maską.