Limuzyna w stylu coupe. Takiego Hyundaia jeszcze nie było!

Pod tekstami umieszczono linki reklamowe

Limuzyna w stylu coupe. Takiego Hyundaia jeszcze nie było!
To już siódme wcielenie Elantry. Tym razem zupełnie inne. Zrywające z wizerunkiem statycznej limuzyny. Wygląda drapieżnie i linią dachu mocno nawiązuje do sportowych coupe. Może też pochwalić się bogatym wyposażeniem i pancerną jednostką benzynową współpracującą z manualną lub automatyczną skrzynią biegów. Sprawdzamy szczegóły oferty.

Zmiana języka stylizacyjnego

Wraz z sukcesywnym odświeżaniem palety modelowej, projektanci Hyundaia stawiają na bardzo odważne kształty, które mogą się podobać. W przypadku nowej Elantry, mamy do czynienia z czterodrzwiowym sedanem, który wyglądem przypomina coupe. Względem poprzednika, zmieniły się proporcje. Auto jest dłuższe, niższe i szersze. Karoseria mierzy 465 cm długości, 182,5 cm szerokości i 143 cm wysokości. Efektownie też przedstawia się wydatny grill oraz pas świetlny łączący tylne klosze. W przednich natomiast możemy postawić na LED-owe reflektory.

Uwaga na kierowcy

Elantra ma dawać dużo frajdy z jazdy i być dodatkowo przyjazna w codziennej obsłudze. W związku z tym, projektanci skupili deskę rozdzielczą wraz z konsolą centralną na kierowcy. Tak, by miał dostęp do wszelkich udogodnień pokładowych. A tych nie brakuje. W oczy rzucają się przede wszystkim dwa ekrany o przekątnej 10,25 cala. Znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie i przykryto je wspólną, opcjonalną szybą. Ten umieszczony w miejscu analogowych zegarów ma zmienną grafikę i może pochwalić się wysokim nasyceniem kolorów.

Długa lista dodatków

Istotne, że Elantra oferuje długą listę wyposażenia. Centralny wyświetlacz ma dotykową obsługę i bezprzewodowo współpracuje ze smartfonami opartymi na Apple CarPlay i Android Auto. To element spotykany rzadko i zazwyczaj w znacznie droższych autach. Przednie fotele możemy zaopatrzyć w podgrzewanie i wentylację regulowaną trzystopniowo. Przejrzyście przedstawia się panel dwustrefowej klimatyzacji automatycznej. Atmosferę podgrzewa dodatkowo LED-owe oświetlenie nastrojowe i nagłośnienie firmy Bose.

Trwała i sprawdzona jednostka napędowa

W dobie downsizingu, nieoczywistym rozwiązaniem jest stosowanie wolnossących silników. Mają znacznie mniej skomplikowanego osprzętu, co przekłada się na ogólną trwałość i długowieczność. Właśnie taki napęd spotkamy w Hyundaiu. Producent postawił na jednostkę 1.6 MPI o mocy 123 KM i 153 Nm. Może współpracować z manualną, 6-biegową skrzynią lub bezstopniowym automatem. Przyspieszenie do setki wynosi 10,6 sekundy, a zużycie paliwa w cyklu mieszanym od 6,2 do 6,4 litra. Istotne, że ładowność Elantry to aż 530 kilogramów.

Rozsądna oferta

O jakości Elantry może świadczyć tytuł Samochodu Roku 2021 w Ameryce Północnej. Skoro amerykańscy dziennikarze go docenili, nie inaczej będzie na Starym Kontynencie. Co ciekawe, na nowe auto z rocznika 2021 dostajemy rabat w wysokości 7 000 zł. 2 000 zł zyskamy, jeśli zdecydujemy się zostawić w rozliczeniu dotychczasowy pojazd. Ukłon w stronę klienta stanowi elastyczne finansowanie dopasowane do indywidualnych możliwości.

REDAKCJA

Copyright © Gazeta.pl Sp. Z O.O.