MATERIAŁ PROMOCYJNY
Opel Crossland
W zeszłym roku Crossland przeszedł potężną modernizację. Auto zyskało wyraziste kształty z frontem utrzymanym w stylu Opel Vizor. Dobrego efektu dopełniają atrakcyjnie zaprojektowane reflektory adaptacyjne. Diodowe światła optymalizują snop w trybie automatycznym, zaś w kabinie wygospodarowano sporo przestrzeni w dwóch rzędach. Na liście wyposażenia znajdziemy między innymi panoramiczną kamerę cofania, przezierny wyświetlacz, a także zaawansowane multimedia z opcjonalnym, 8-calowym ekranem dotykowym. O wygodę podróżowania dbają natomiast fotele z certyfikatem AGR i regulacją w 8 kierunkach.
Turbo i niskie zużycie paliwa
Wszystkie silniki dostępne w Crosslandzie dysponują doładowaniem. Gama opiera się na jednostce o pojemności 1.2 litra. 110-konny wariant współpracuje z precyzyjną, 6-stopniową skrzynią manualną, zaś mocniejszy o mocy 130 KM otrzymał standardowo automatyczną przekładnię. Topowa odmiana przyspiesza do setki w 10,2 sekundy i zużywa w średnim rozrachunku zaledwie od 6 do 6,3 litra. To oznacza, że na pełnym zbiorniku przejedziemy nawet 750 kilometrów! Dodatkowo, w ramach Dni Niemieckiej Doskonałości, możemy liczyć na rabat do 14 tysięcy zł. Niemiecki SUV dostępny jest już od 990 złotych miesięcznie.
Opel Grandland
Przechodzimy do kompaktowej klasy SUV-ów. Grandland to jeden z najmocniejszych zawodników w tym segmencie w Europie. Podobnie jak mniejszy brat, może mieć dwukolorowe malowanie nadwozia. Trzeba też podkreślić, że to duże auto. Ma blisko 448 cm długości, a jego rozstaw osi wynosi 267,5 cm. Zmieści też sporo rzeczy w bagażniku, którego pojemność wynosi od 390 do 1652 litrów. Imponująco przedstawia się także lista wyposażenia. Adaptacyjny tempomat, częściowo autonomiczny moduł jazdy, inteligentne reflektory LED czy kamera noktowizyjna, to tylko nieliczne gadżety.
Mechanika to wysokie C
Kolejny aspekt to mechanika. Opel oferuje szereg dopracowanych napędów. Możemy wybierać pośród jednostek benzynowych i wysokoprężnych o mocy 130 KM. W alternatywie pozostaje hybryda ładowana z gniazdka z zasięgiem ocierającym się o 59 kilometrów zasięgu elektrycznego. W tym przypadku, średnie zużycie paliwa przy regularnym uzupełnianiu energii to zaledwie 1,2-1,3 litra. Sprint do setki najmocniejszej wersji (300 KM) wynosi 6,1 sekundy. To wszystko okraszono rabatem sięgającym 14 tysięcy zł i miesięczną ratą startującą z poziomu 1590 złotych. Taka oferta może się nie powtórzyć.