Nowy standard w klasie premium. Tego jeszcze nie było

Pod tekstami umieszczono linki reklamowe

Nowy standard w klasie premium. Tego jeszcze nie było
Uwielbiamy SUV-y, a zwłaszcza te z metką premium. Ich sprzedaż rośnie każdego roku. Teraz zyskaliśmy kolejny powód, by zrewidować stan garażowy. Być nadszedł moment, by postawić na nowoczesność i oszczędność. Lexus wprowadza właśnie na rynek drugie wcielenie bestsellerowego NX-a. Sprawdzamy, czym może namieszać w luksusowej klasie.

Szlachetność

Względem poprzednika, zmieniono blisko 95 procent części. Już nic nie będzie takie samo. Na długość i szerokość, auto urosło o 2 cm. Zwiększył się też rozstaw osi o 3 cm. Nadwozie usztywniono, a jego część wykonano ze stali o wytrzymałości 1470 MPa. Istotne, że udało się obniżyć środek ciężkości o 2 cm, zachowując przy tym prześwit na poziomie 18,8 cm. Dobre wrażenie robią też przeprojektowane reflektory z aktywnymi LED-ami o wysokiej wydajności. Dostępu do bagażnika o pojemności 500 l strzeże elektrycznie unoszona pokrywa.

Systemy bezpieczeństwa

Lexus kładzie potężny nacisk na bezpieczeństwo. Idąc tym tropem, dostrzeżemy obecność technologii Lexus Safety System+ 3. Zestaw czujników i radarów rozpoznaje ściany, słupy elektryczne, drzewa, a także pieszych, rowerzystów i duże zwierzęta. Układ zapobiegający kolizjom monitoruje przestrzeń również podczas manewrów na skrzyżowaniach. Nie możemy zapominać o adaptacyjnym tempomacie oraz asystencie utrzymania auta w pasie ruchu. Zestaw uzupełnia system elektrycznej klamki. Otrzymamy dodatkowo optyczne i dźwiękowe ostrzeżenie w razie wykrycia zagrożenia w postaci nadjeżdżającego równolegle pojazdu.

Wnętrze w nowym duchu

Zaglądając do wnętrza, trudno oprzeć się wrażeniu, że NX wysoko podnosi poprzeczkę swoim konkurentom. Skóra, drewno i materiał do złudzenia przypominający aluminium. To dopiero przedsmak. Największe wrażenie robi 14-calowy ekran centralny reagujący na dotyk i komendy głosowe. Wystarczy wypowiedzieć „Hej, Lexus”, a system obniży temperaturę, uruchomi ulubioną ścieżkę muzyczną lub włączy nawigowanie do ulubionej restauracji. Istotne, że na potężny ekran przeniesiemy aplikacje z telefonów opartych na Android Auto oraz Apple CarPlay.

Nowy wymiar jazdy na prądzie

Lexus od lat stawia na hybrydy. Wersja o oznaczeniu 350h oznacza klasyczną hybrydą o mocy blisko 250 KM. Względem poprzednika zużywa o około 10 procent mniej paliwa i przyspiesza do pierwszej setki w 7,57 sekundy. Jeszcze lepiej przedstawia się sytuacja w wersji plug-in. Możemy ładować ją z gniazdka i przejechać w cyklu bezemisyjnym ponad 60 kilometrów. Litowo-jonowy akumulator ma 18,1 kWh pojemności i w kilka godzin naładujemy go z domowego gniazdka. Istotne, że moc systemowa wynosi 309 KM, a sprint do 100 km/h zaledwie 6,3 s.

Nowa jakość

Lexus niezwykle wysoko zawiesił poprzeczkę. Druga generacja bestsellerowego modelu z pewnością namiesza w klasie średniej premium. Auto dysponuje dopracowanym układem jezdnym współpracującym z oszczędnymi hybrydami. Nowość stanowi plug-in ładowany z gniazdka. To mocna pozycja w katalogu. Zaawansowane multimedia dorównują kroku systemom bezpieczeństwa, a jakość materiałów wykończeniowych w kabinie zawstydzi niejednego konkurenta. To jedna z najciekawszych propozycji w wymagającej klasie premium. Lexus NX dostępny jest już w salonach, więc warto umówić się na jazdę testową.

REDAKCJA

Copyright © Agora SA