MATERIAŁ PROMOCYJNY
Uwodzi wyglądem
ID.5 ma wszelkie atrybuty,
by spodobać się klientom. Poza atrakcyjnym, sportowym designem,
możemy liczyć na ciekawe dodatki z zakresu komfortu i bezpieczeństwa. To przede
wszystkim opcjonalne, matrycowe reflektory LED dopasowujące snop światła do
sytuacji na drodze. Dostępu do kabiny i bagażnika strzeże system bezkluczykowy.
Nieszablonowo prezentują się też dostępne w opcji, 21-calowe obręcze ze stopów
lekkich oraz dwukolorowe nadwozie z kontrastowym dachem.
Rodzinna przestrzeń
Auto zapewnia sporo przestrzeni w dwóch rzędach. Miejsca nie brakuje przed kolanami i na wysokości barków. Docenimy także okazały bagażnik, który w standardowej konfiguracji pochłonie 549 litrów. Po złożeniu asymetrycznego oparcia drugiego rzędu możliwości przewozowe rosną do imponujących 1561 l. Jeśli to wciąż za mało, z pomocą przychodzi opcjonalny boks dachowy mieszczący 75 l. Dodatkową korzyść stanowi instalacja haka holowniczego i możliwość ciągnięcia przyczepy o masie 2000 kilogramów. W klasie aut elektrycznych to świetny wynik.
Długa lista wyposażenia
Tutaj nie ma miejsca na oszczędności, czy wyposażeniowe braki. Auto możemy swobodnie personalizować. VW przygotował liczne gadżety z zakresu komfortu i bezpieczeństwa. Na pierwszy plan wybija się duży ekran dotykowy obsługujący nawigację analizującą bieżące natężenie ruchu, zestaw kamer 360 stopni, a także wydajne nagłośnienie. Multimedia obsłużymy intuicyjnie dotykowo lub głosowo. Mamy też przezierny wyświetlacz z rozszerzoną rzeczywistością, pompę ciepła czy automatyczną klimatyzację regulowaną w trzech strefach.
Bezpieczeństwo na pierwszym planie
ID.5 możemy zdalnie aktualizować i korzystać z dobrodziejstw elektroniki. Auto wyposażono w nowy system zapamiętujący miejsca parkingowe. Dysponując stałym obszarem postojowym pod wiatą, w garażu lub na parkingu strzeżonym, VW jest w stanie odtworzyć autonomicznie wykonywane wcześniej manewry. Potrafi też sam zmienić pas na autostradzie lub drodze ekspresowej. Adaptacyjny tempomat zyskał funkcję asystenta jazdy w korku, natomiast zaawansowana technologia wykrywa przeszkody w postaci pieszych, rowerzystów, dużych zwierząt oraz innych pojazdów.
Sportowe osiągi
Do wyboru
mamy jeden z trzech silników elektrycznych – 174, 204 lub 299 KM. Ten
najmocniejszy przyspiesza do setki w 6,2 sekundy. Auto w standardzie ma napęd
na tylne koła i przekładnię automatyczną. W salonach pojawił się już wariant
GTX z wydajnym systemem 4x4. Litowo-jonowy akumulator ma pojemność 52 lub 77
kWh. Ten większy pozwala na przejechanie nawet 536 kilometrów, co obala
wszelkie mity dotyczące ograniczonych zasięgów samochodów napędzanych prądem. Maksymalny transfer ładowania wynosi
135 kW – od 5 do 80 proc. w niespełna 30 minut.
Oferta z solidnym rabatem
ID.5 to nie lada gratka dla miłośników elektrycznych SUV-ów. Wyróżnia się modną stylizacją i wygodnym wnętrzem. Jeśli potrzebujemy większych możliwości, postawmy na wersję GTX. Auto z napędem na cztery koła poradzi sobie również w lekkim terenie. Zwiększony prześwit ułatwi pokonywanie wysokich krawężników i zapadniętych studzienek. Kolejny aspekt stanowi atrakcyjne, elastyczne finansowanie oraz dopłaty w ramach programu „Mój elektryk”. Dysponenci Karty Dużej Rodziny mogą liczyć na 27 tysięcy, zaś przedsiębiorcy nawet 70 tysięcy zł bonifikaty.