Rodzinny hatchback o dużym zasięgu na prądzie. Takiej oferty Francuzi jeszcze nie mieli

Pod tekstami umieszczono linki reklamowe

Rodzinny hatchback o dużym zasięgu na prądzie. Takiej oferty Francuzi jeszcze nie mieli
C4 to dobrze znana marka na polskim rynku. Wcześniejsze dwa wcielenia były klasycznymi hatchbackami reprezentującymi segment kompaktowy. Auta dobrze przyjęte przez dziennikarzy i klientów. Najnowsza generacja wprowadza jednak zupełnie nową jakość. Ma wyraziste kształty, bardzo wysoki komfort jazdy i rozmaite źródła napędu. Postanowiliśmy przyjrzeć się najciekawszej, elektrycznej odmianie.

Ekspresyjny design

Citroën od dekad podąża własną ścieżką, daleką od ogólnych kanonów motoryzacyjnych. I dobrze, bo dzięki temu dostajemy niebanalny samochód stawiający na wygodę i bezpieczeństwo podczas codziennej eksploatacji. Ë-C4 ma 436 cm długości, a jego prześwit przekracza 15 cm. Nie ma zatem najmniejszych problemów z forsowaniem wysokich krawężników i zapadniętych studzienek. Kolejny plus za reflektory LED o dużym zasięgu. Spora powierzchnia przeszklona ułatwia przegląd pola. Rozstaw osi na poziomie 267 cm sprawia, że możemy liczyć na sporą przestrzeń w kabinie.

Miejsca nie zabraknie nikomu

Zgodnie z przewidywaniami, kabina rozpieszcza w obu rzędach. Masywne, obszerne fotele możemy doposażyć w elektryczną regulację i masaż. Zimą docenimy obecność podgrzewanej kierownicy. Dostępu do pojazdu strzeże bezkluczykowy system. Kanapę wyposażono dodatkowo w podłokietnik z uchwytami na napoje i otwór pozwalający na przewożenie długich przedmiotów. Na pokładzie znajdziemy też mnóstwo praktycznych i pojemnych schowków. Ten największy ma od 380 do 1250 litrów. Z powodzeniem pochłonie walizki na tygodniowy wyjazd urlopowy.

Duże, czytelne wyświetlacze

W przytulnym wnętrzu nie zabrakło dopracowanej elektroniki. Przed oczami kierowcy wpisano ekran o przekątnej 5,5 cala. Centralny ma aż 10 cali, zmienną grafikę i duże ikony pozwalające na sprawne przechodzenie między poszczególnymi zakładkami. Współpracuje z kamerą cofania i umożliwia przeniesienie na wyświetlacz aplikacji ze smartfonów opartych na Android Auto i Apple CarPlay. Pod nim wygospodarowano miejsce na analogowy panel do sterowania dwustrefową, automatyczną klimatyzacją. W wygodnym miejscu ulokowano też indukcyjną ładowarkę.

Wysoki komfort jazdy

Na drodze Citroën cechuje się wysoką stabilnością, także przy prędkościach autostradowych. Świetnie też radzi sobie z progami zwalniającymi i wszelkimi ubytkami w jezdni. Jest przy tym zwinny i bardzo dynamiczny. To zasługa wydajnego napędu bazującego na elektrycznym silniku o mocy 136 KM i 260 Nm. Motor połączono z automatyczną skrzynią biegów. Auto przyspiesza do setki w 9,5 sekundy. Warto wiedzieć, że maksymalny moment obrotowy dostępny jest już od startu. 

Imponujący zasięg

Dzięki zastosowaniu litowo-jonowego akumulatora o pojemności 50 kWh, zasięg Citroëna wynosi aż 357 KM. Możemy zatem swobodnie podróżować nie tylko po mieście, lecz również zdobywać odcinki autostradowe. Wysokiej próby zestaw napędowy zapewnia bezszelestne przemieszczanie i nieocenioną ciszę w kabinie. Jeśli korzystamy z ładowarki o mocy 100 kW, uzupełnimy energię do 80 procent w zaledwie 30 minut. „Tankowanie” przeprowadzimy też w domu, a dzięki preferencyjnej taryfie nocnej, koszt ładowania do pełna wyniesie od 17 do 32 złotych.

Solidne wsparcie rządu

Kompaktowy Citroën sprawdzi się w rozmaitych warunkach. Oferuje wysoki komfort jazdy i dużo miejsca w przedziale pasażerskim. Przypadnie do gustu miłośnikom nowoczesnych gadżetów i systemów bezpieczeństwa. Utrzyma się w zadanym pasie ruchu i utrzyma prędkość oraz odległość względem poprzedzającego pojazdu. To wszystko bardzo rozsądnie wyceniono. Dodatkowe korzyści niesie rządowy program „Mój Elektryk”. Dysponując kartą Dużej Rodziny, dofinansowanie sięgnie aż 27 tysięcy złotych.

REDAKCJA

Copyright © Gazeta.pl Sp. Z O.O.