Takich crossoverów nam trzeba. Szeroka gama napędów i zaskakujące możliwości

Francuzi potrafią intrygować szatą stylizacyjną. Nie inaczej jest w przypadku 2008, który z każdej strony wygląda ciekawie. Wpisuje się w segment B, a dzięki licznym przetłoczeniom i wyrazistym lakierom, trudno przejść obok niego obojętnie. Mierzy 430 cm długości, a rozstaw osi wynosi 260,5 cm. To tyle, ile jeszcze dekadę temu mogły pochwalić się kompaktowe konstrukcje. Nie zabrakło też modnych dodatków, zwłaszcza w odmianie GT. Auto możemy osadzić na 18-calowych obręczach i wyposażyć w wydajne reflektory LED. Osłony nadwozia wskazują na rekreacyjny charakter modelu. 

Za wyszukaną stylizacją nadwozia podąża projekt wnętrza. Za kompaktową, pewnie leżącą w dłoniach kierownicą wpisano zestaw wirtualnych wskaźników ze zmienną grafiką. Centralny ekran dotykowy może mieć 7 lub aż 10 cali i rozdzielczość HD. Precyzyjna nawigacja przekazuje obraz w 3D. W standardzie dostaniemy trzy lata subskrypcji dla usługi TomTom Traffic. Aplikacja wyświetli aktualne ceny paliw na pobliskich stacjach, aktualną prognozę pogody, a także parkingi z wolnymi miejscami. Docenimy też obecność generowanego widoku "z góry" o zasięgu 360 stopni i tuner cyfrowy DAB. 

Jakość materiałów to naprawdę dobry poziom, zostawiający w pokonanym tle wielu rywali. Dodatkowo, rozbudowany kokpit podświetlają listwy LED, joystick znany z innych modeli koncernu, a także udanie wkomponowane w deskę przyciski nawiązujące do lotnictwa. Duże wrażenie robi też sam projekt – futurystyczny i czytelny. Korzystnie także przedstawia się przestronność. W dwóch rzędach z powodzeniem zmieszczą się cztery rosłe osoby. W standardowej konfiguracji, bagażnik mieści 434 l, a po złożeniu asymetrycznego oparcia 1467 l.

Model 2008 dysponuje szeroką paletą napędów benzynowych, wysokoprężnych i elektrycznych. Pierwszą z jednostek oparto na silniku 1.2 PureTech i w zależności od wyboru generuje moc 100 lub 130 KM. Wśród "benzyniaków", ta druga szczególnie zasługuje na uwagę, dbając o portfel dzięki średniemu spalaniu na poziomie 4.3 l/100 km w cyklu mieszanym. Prędkość maksymalna do 198 km/h zapewni też dynamiczne pokonywanie autostrad. Jednostki Diesela, kolejno 110 i 130-konne nie ustępują  pozostałym na krok, a ta topowa to gwarancja zużycia paliwa na poziomie 4,2 l wg norm WLTP w cyklu miejskim. Poruszanie się po zatłoczonych ulicach miasta ułatwi dobre przyspieszenie - 9,3 sekundy do setki.

Peugeot e-2008 jest szybki i zwinny. Do setki przyspiesza w 9,2 sekundy, a 260 Nm otrzymujemy już od startu. Nie brakuje też mocy – 136 KM. Auto jest elastyczne i żywiołowo reaguje na dociskanie gazu. Prowadzi się niemal jak po sznurku. Nie musimy również martwić się o zasięg. Dzięki zastosowaniu litowo-jonowego akumulatora o pojemności 50 kWh, między ładowaniami przejedziemy aż 345 km wg normy WLTP. Warto wiedzieć, że crossovera przystosowano do uzupełniania energii z mocą 100 kW. W takim przypadku wystarczy lekko ponad 20 minut, by naładować baterię od 20 do 80 procent. 

Elektrykiem można bezkarnie poruszać się po buspasach i za darmo korzystać ze stref płatnego parkowania. W wielu miejscach, wciąż naładujemy auto bezpłatnie. To między innymi dyskonty i galerie handlowe. Jeśli mieszkamy w domu z fotowoltaiką, koszty bieżącej eksploatacji będą minimalne. Nie można też zapomnieć o możliwości zakupu Peugeot za pośrednictwem internetowej strony. "Najlepsza Rata Online" to oferta skrojona pod auto francuskiej marki, które wygodnie skonfigurujemy i bezpiecznie zakupimy za pośrednictwem banku producenta - PSA Finance. Zakupimy tam również auto dostępne od ręki. Co więcej, może zostać dostarczone wprost pod dom. Teraz w ramach akcji Black Weeks zyskamy także dostęp do okazjonalnej raty 106%.