MATERIAŁ PROMOCYJNY

Takiej ceny się nie spodziewaliśmy. Stylowe elektryki w dwóch smakach

Elektryfikacja motoryzacji nie jest melodią przyszłości, a postępującym na coraz większą skalę zjawiskiem. Wkraczamy w nową erę, gdzie samochody elektryczne dorównują funkcjonalnością tym z napędem konwencjonalnym, gwarantują okazałe zasięgi i są wreszcie w zasięgu portfela statystycznego Kowalskiego. Nowatorska technologia wkrada się do coraz szerszej grupy aut. To nie tylko pojazdy miejskie, lecz również wszechstronne crossovery. Bierzemy pod lupę dwa z nich. Okazja tym większa, że teraz dostępne w wyjątkowej promocji Black Weeks.

Peugeot e-208

Auto oparto na nowej platformie modułowej CMP przystosowanej do pojazdów spalinowych, jak i elektrycznych. 208 tak bardzo spodobało się dziennikarzom motoryzacyjnym, że ci postanowili przyznać mu prestiżowy tytuł Car Of The Year 2020. Ponadto Peugeot pozytywnie wyróżnia się gabarytami na tle klasowych rywali. Mierzy 405 cm długości, a jego rozstaw osi wynosi 254 cm. Może pochwalić się też dynamiczną linią nadwozia i efektownymi, a zarazem wydajnymi LED-owymi reflektorami. Atrakcyjność poprawiają felgi o rozmiarze 17 cali.

Pojemne wnętrze

Mimo, kompaktowych rozmiarów, Peugeot z powodzeniem zmieści na pokładzie czteroosobową rodzinę. Na walizki wygospodarowano bagażnik o pojemności od 265 do 960 litrów. Tryby jazdy zmieniamy za pomocą dobrze leżącego w dłoniach joysticka. Cieszy też obecność klasycznych przełączników nawiązujących do lotnictwa. LED-owe nastrojowe oświetlenie ożywia atmosferę (8 kolorów do wyboru), a tapicerka wykonana z alcantary podkreśla dobre wyprofilowanie foteli. Na ciasnych parkingach docenimy obecność kamery cofania o zasięgu 180 stopni.

Wbija w fotel

Najmniejszy w gamie Peugeot elektryk może pochwalić się dobrymi parametrami. Elektryczna jednostka napędowa przenosi moc na przednie koła niezwykle efektywnie. Sprint do setki trwa zaledwie 8,1 sekundy. Maksymalna moc wynosi 136 KM, a 260 Nm momentu obrotowego dostajemy już od startu. Poprzez zastosowanie akumulatora trakcyjnego o pojemności 50 kWh, maksymalny zasięg sięga aż 362 km (WLTP). Auto możemy ładować w domu lub na publicznych ładowarkach. Szybkie urządzenie uzupełni energię od 0 do 80 procent w pół godziny.

Peugeot e-2008

Jeszcze więcej oferuje crossover. Ma zwiększony prześwit i na tle klasowych rywali wyróżnia się sporymi rozmiarami. Ma 430 cm długości, 177 cm szerokości i 153 cm wysokości. To już pomost między segmentem B i C. Z uwagi na charakterystyczny kształt i wydajność, reflektory Full LED dostrzeżemy z daleka. Ich zasięg docenimy po zmroku. Podobnie jak sprężyste zawieszenie osadzone na 18-calowych obręczach ze stopów lekkich. Wjazd w zapadniętą studzienkę czy sekwencję ubytków w asfalcie nie wytrąca Peugeot z równowagi.

Długa lista dodatków

Jakość materiałów to dobry poziom, zostawiający w pokonanym tle wielu rywali. Dodatkowo posiada rozbudowany kokpit, podświetlany listwami LED, joystick znany z innych modeli koncernu, a także udanie wkomponowane w deskę przyciski nawiązujące do lotnictwa. Duże wrażenie robi też sam projekt – futurystyczny i czytelny. Korzystnie także przedstawia się przestronność. W dwóch rzędach z powodzeniem zmieszczą się cztery rosłe osoby. W standardowej konfiguracji, bagażnik mieści 434 litrów, a po złożeniu asymetrycznego oparcia 1467 litrów.

Dynamika i korzyści

e-2008 bezszelestnie pokonuje miejskie arterie i okazuje się komfortowym kompanem na drogach szybkiego ruchu. Możemy nim bezpłatnie parkować w centrum dużych miast i do woli korzystać z buspasów. Parametry serca napędowego ma identyczne z mniejszym bratem. Jest równie dynamiczny, a jego maksymalny zasięg wynosi satysfakcjonujące 345 km. Sprawdzi się nie tylko na asfalcie i na nieutwardzonych szlakach. Siedzi się w nim wyżej, co poprawia przegląd pola. Kolejny plus za precyzyjny układ kierowniczy.

Rata jak za auto z napędem konwencjonalnym

Codzienna eksploatacja auta elektrycznego należy do dużych przyjemności. Tym bardziej, jeśli mamy do czynienia z dopracowanymi konstrukcjami o dużym zasięgu. Kolejny argument stanowi cena. Możemy obecnie liczyć na wsparcie rządowego programu „Mój elektryk”, w ramach którego dostajemy szansę na dopłatę nawet 27 tysięcy zł - dla osób posiadających Kartę Dużej Rodziny. Pozostali klienci mogą liczyć na wsparcie rzędu 18 700 zł.

Doskonale skrojona oferta

Warto również rozważyć wybranie swojego Peugeot poprzez internetową stronę producenta. "Najlepsza Rata Online" to system skrojony pod zakup przez sieć, a w ramach Black Weeks zyskujemy jednocześnie okazjonalną ratę 106% na modele francuskiej marki. Proces konfiguracji i płatności jest łatwy oraz bezpieczny dzięki finansowaniu banku producenta - PSA Finanse. Uzyskamy też eksperckie wsparcie i odpowiedzi na wszystkie pytania. Nasz pojazd odbierzemy osobiście w jednym z salonów Peugeot oraz co ciekawe, może zostać dostarczone wprost pod dom. 

Copyright © Gazeta.pl Sp. Z O.O.