Tego SUV-a pokochała Europa. Hit dostępny obecnie w świetnej cenie

Pod tekstami umieszczono linki reklamowe

Tego SUV-a pokochała Europa. Hit dostępny obecnie w świetnej cenie
To jeden z filarów Forda na europejskim rynku. Zgrabny SUV segmentu B sprzedaje się lepiej, niż bestsellerowa Fiesta. To świadczy o tym, że mieszkańcy Starego Kontynentu zmieniają przyzwyczajenia i coraz chętniej wsiadają do aut ze zwiększonym prześwitem, pewnymi właściwościami jezdnymi i wysoką pozycją za kierownicą istotnie wpływającą na komfort codziennej eksploatacji. Dodatkowy argument stanowi cena. Sprawdźmy, czemu ten model cieszy się aż tak dużym zainteresowaniem.

Wyśrubowany wynik

Prestiżowy magazyn motoryzacyjny Top Gear uznał Pumę w wersji ST za odkrycie roku i przyznał mu nagrodę Crossovera roku 2020. Tylko w 2020 do klientów trafiło blisko 120 tysięcy egzemplarzy Forda Pumy. Z czego wynika ten zakupowy szał? Dużą rolę odgrywa dynamiczne nadwozie naznaczone licznymi przetłoczeniami, atrakcyjnymi dekorami, w pełni LED-owym oświetleniem i automatycznie otwieraną pokrywą bagażnika. To dobra propozycja nie tylko dla osób aktywnie spędzających czas, lecz również młodych rodzin i klientów poszukujących oryginalności.

Przestrzeń na spory ekwipunek

Mimo, że Puma należy do przedstawicieli segmentu B, jej kabina zbliżona jest rozmiarami do klasy kompaktowej. Miejsca w dwóch rzędach wystarczy dla czterech dorosłych pasażerów. Dobrze wyprofilowane fotele można wyposażyć w masaż i podgrzewanie. Na kanapie z powodzeniem przejedziemy kilkaset kilometrów. Świetnie wygląda również bagażnik, który w standardowej konfiguracji pomieści 456 litrów. Jeśli potrzebujemy więcej przestrzeni, składamy asymetryczne oparcie drugiego rzędu i zyskujemy dostęp do 1216 l. W podłodze znajdziemy dodatkową przegrodę MegaBox o pojemności 81 litrów. Świetnie się sprawdzi do przewożenia wyższych przedmiotów (do 115 cm), również tych brudnych, bo dzięki korkowi spustowemu można ją łatwo umyć.

Modny i dynamiczny

Te określenia dobrze korelują z charakterem auta. Puma cechuje się świetnymi własnościami jezdnymi, które wynikają m.in. ze sprężystego zawieszenia. Zza kierownicy będziemy z utęsknieniem wypatrywać ostrych łuków. Do tego dochodzi napęd. Paleta jednostek napędowych składa się wyłączenie z doładowanych silników. Pod maską kryje się dopracowany i wielokrotnie nagradzany 1.0 EcoBoost, mający w wersjach z miękką hybrydą - 125 lub 155 KM. Moc przenoszona jest na przednie koła za sprawą manualnej lub automatycznej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów PowerShift. To nowoczesna 7-biegowa przekładnia, która błyskawicznie żongluje poszczególnymi przełożeniami. Dla fanów sportowych emocji Ford ma asa w rękawie - Pumę ST wyposażoną w silnik 1.5 EcoBoost o mocy 200 KM.

Miękka hybryda

Korzystając z auta w mieście, szybko docenimy obecność układu miękkiej hybrydy. Na postoju wyłącza silnik spalinowy i energią zmagazynowaną w dodatkowym akumulatorze litowo-jonowym podtrzymuje pracę urządzeń pokładowych. Wspiera też kierowcę podczas przyspieszania i pozwala zaoszczędzić sporo paliwa. Najmocniejszy wariant o mocy 155 KM i 220 Nm zużywa w średnim rozrachunku od 5,8 do 6,4 litra na 100 km. Dodatkowo, okazuje się też bardzo żwawy. Sprint do 100 km/h trwa 8,7 sekundy, a prędkość maksymalna to 200 km/h.

Gwarancja i cena

Puma przekonuje szeroką możliwością personalizacji, licznymi systemami czuwającymi nad bezpieczeństwem i oszczędnymi, a zarazem dynamicznymi jednostkami napędowymi. Kolejny atut to możliwość wyboru elastycznego programu leasingowego z ratą dopasowaną do naszych możliwości. Ponadto, w ofercie dla przedsiębiorców wszechstronny SUV dostępny jest już od 390 zł netto miesięcznie. Taka okazja może się nie powtórzyć.

REDAKCJA

Copyright © Gazeta.pl Sp. Z O.O.