Ten japoński SUV to absolutny przebój. Trudno się za nim nie obejrzeć!

Zbudowano go na wzmocnionej i skróconej platformie Outlandera. W zawieszeniu zastosowano kolumny McPhersona i tylną oś wielowahaczową. Jego nadwozie mierzy 455 centymetrów długości, 181 szerokości i 169 wysokości. Rozstaw osi wynosi 267, a prześwit satysfakcjonujące 18,3 cm. Eclipse jest pierwszym modelem Mitsubishi w Europie, który wyposażono efektywne, w pełni LED-owe reflektory. Auto ma też charakterystyczny, ścięty tył, co ma nawiązywać do sportowych samochodów coupe i skutecznie przyciągać uwagę.

Poza atrakcyjną stylizacją, Eclipse Cross oferuje również dopracowane wnętrze. Gwarantuje pasażerom sporo przestrzeni w dwóch rzędach, a także bagażnik o pojemności od 359 do 1108 litrów. Na pokładzie znajdziemy też zestaw kamer 360 stopni, szklane okno dachowe, podgrzewaną kierownicę oraz multimedia z dotykowym ekranem łączące się ze smartfonami opierającymi się na Android Auto i Apple CarPlay. Nie możemy zapominać też o bezpieczeństwie. Mitsubishi dysponuje adaptacyjnym tempomatem i systemem ostrzegania o ruchu poprzecznym.

Pod maską Mitsubishi pracuje mocna jednostka napędowa o pojemności 2.4 litra. Sprzężona z automatyczną przekładnią zapewnia bardzo dobre osiągi i dość niskie zużycie paliwa. Motor połączono z dwoma elektrykami o mocy 82 i 95 KM. Zestaw uzupełnia inteligentny napęd na obie osie. W domyśle przekazuje 80 procent siły napędowej na przednią oś i 20 na tylną. Ponadto, ładowana z gniazdka hybryda okazuje się bardzo oszczędna – 2 l w cyklu mieszanym. Zasięg w trybie bezemisyjnym wynosi aż 55 kilometrów, a akumulatory objęto 8-letnią gwarancją.

SUV Mitsubishi pewnie się prowadzi, zapewnia wysoki komfort i zaskakuje oszczędnym charakterem. Kolejny argument stanowi dostępność modelu od ręki. To auta z bieżącego rocznika objęte dodatkowo programem leasingowym 101%. Wszystkie dysponują 5-letnią gwarancją fabryczną z limitem kilometrów na poziomie 100 tysięcy. Decydując się na funkcjonalnego Eclipse Crossa już teraz, możemy liczyć na kolejny bonus w postaci 25 tysięcy zł rabatu. Obok takiej oferty trudno przejść obojętnie. Tym bardziej, że jest ograniczona czasowo i podażowo.