Pod tekstami umieszczono linki reklamowe

Ten potężny SUV premium rozpala wyobraźnię. Na prądzie przejedzie nawet 631 kilometrów!

To spektakularny debiut w segmencie SUV-ów klasy wyższej. Wyróżnia się nie tylko gabarytami, ale też wyglądem, zaawansowaniem technologicznym i osiągami. Sprawdzi się zarówno jako pojazd dla prezesa, jak i wszechstronne auto rodzinne. Z powodzeniem przemierzy dalekie odcinki międzymiastowe w absolutnej ciszy. Na to BMW warto było czekać. Prześwietlamy ofertę iX.

Imponujące rozmiary

 iX wzbudza na drodze mnóstwo pozytywnych emocji. Gdzie się nie pojawi, tam przyciąga uwagę nie tylko kierowców, lecz również przechodniów. Ogromna w tym zasługa futurystycznego designu i gabarytów. Flagowy elektryczny SUV BMW ma aż 495,3 cm długości, 196,7 szerokości i blisko 170 wysokości. Rozstaw osi wynosi 300 cm. To wartość jaką może się pochwalić seria 7. Biorąc pod uwagę imponujące rozmiary, wyjątkowo dobrze przedstawia się współczynnik oporu powietrza – zaledwie 0,25 Cx. To wynik zarezerwowany dla wyczynowych, sportowych samochodów rywalizujących na torze. Czapki z głów! 

Technologia z przyszłości

BMW wygląda niczym przeniesione na nasze drogi z przyszłości Dysponuje też rozwiązaniami, których próżno szukać u konkurencji. W miejscu przednich wlotów powietrza zainstalowano kamery i radary czuwające nad bezpieczeństwem. Z nich korzysta aktywny tempomat i system odpowiadający za zapobieganie kolizjom z innymi autami, rowerzystami, pieszymi i zwierzętami. By układ działał bez zarzutu, elektroniczne moduły wyposażono w funkcję ogrzewania i czyszczenia. Drobne zarysowania niweluje pod wpływem temperatury specjalnie opracowana powłoka.

Pietyzm i najwyższa jakość

W kabinie BMW poczujemy luksus na miarę XXI wieku. Miejsca w dwóch rzędach jest mnóstwo, a fotele zyskały opcję wielokonturowego masażu przydatnego w dłuższej trasie. Ogromny jest także bagażnik – od 500 do 1750 litrów. Jakość materiałów wykończeniowych to klasa sama w sobie. Drewno, aluminium i perforowana skóra są najwyższych lotów. Siedziska dysponują również wentylacją i podgrzewaniem. O odpowiednią atmosferę dba także ambientowe oświetlenie LED oraz panoramiczne okno dachowe. Ten SUV rozpieszcza na wielu płaszczyznach.

Minimalizm

Dbałość o detale to niejedyne zalety. Świetnie przedstawia się również lista wyposażenia. Minimalistyczny kokpit naszpikowano gadżetami niedostępnymi dotąd w wielu pojazdach klasy premium. To przede wszystkim responsywny system multimedialny z ekranem o przekątnej 14,9 cala. Współpracuje z wydajną nawigacją symulującą trasę w oparciu o sieć europejskich ładowarek, a także z dopieszczonym zestawem audio sygnowanym przez firmę Bowers&Wilkins. Niemieckiego SUV-a wyposażono też w technologię 5G i pakiet automatycznych aktualizacji usprawniających elektronikę.

Niespotykany zasięg i tempo ładowania

BMW występuje w trzech wersjach napędowych. Bazowa ma 326 KM i akumulator o pojemności 71 kWh. Do setki przyspiesza w 6,1 sekundy. Więcej oferuje wariant xDrive50 z baterią 105,2 kWh i mocą 523 KM i 765 Nm. W tym przypadku nie musimy się martwić o stacje ładowania, ponieważ zasięg przekracza 630 kilometrów. Co ważne, iX można ładować z mocą 195 kW. To oznacza, że akumulator uzupełnimy błyskawicznie. Szczyt gamy zarezerwowano dla odmiany M60 – 619 KM i 1100 Nm. Niebywałe parametry sprawiają, że SUV klasy wyższej katapultuje się do 100 km/h w 3,8 sekundy. Osiągi rodem z torów wyścigowych.


Warto było czekać

BMW iX zmienia postrzeganie świata elektromobilności. To nowy wzorzec w klasie luksusowych i zarazem nacechowanych sportem SUV-ów. Ma fenomenalne osiągi, imponujący zasięg i rozpieszcza wyciszeniem przedziału pasażerskiego. Zapewnia świetne właściwości jezdne i szeroką możliwość personalizacji. Dzięki temu, z łatwością stworzymy niepowtarzalny i upragniony egzemplarz. Z seryjnym, wydajnym napędem na obie osie sprawdzi się w każdych warunkach. Atutem jest też atrakcyjne, elastyczne finansowanie.

REDAKCJA

Copyright © Gazeta.pl Sp. Z O.O.