Ten SUV spełni oczekiwania najbardziej wymagających użytkowników. Sprawdzamy ofertę

Pod tekstami umieszczono linki reklamowe

Ten SUV spełni oczekiwania najbardziej wymagających użytkowników. Sprawdzamy ofertę
Flagowy okręt Skody właśnie trafił do salonów w zmodernizowanej wersji. W Europie został przyjęty bardzo ciepło, więc zmiany nie są rewolucyjne, a podnoszą poziom komfortu i bezpieczeństwa. Kodiaq wciąż przekonuje precyzją prowadzenia, przestronnym wnętrzem i długą listą elektronicznych gadżetów. To SUV, który sprawdzi się nie tylko w mieście, lecz również podczas długich, wakacyjnych tras z kompletem pasażerów na pokładzie. Sprawdzamy, jak się zmienił.

Wizyta u kosmetyczki

Już w pierwszym wcieleniu, Kodiaq przykuwał uwagę dynamicznymi przetłoczeniami i LED-owym oświetleniem. Teraz projektanci nieco wygładzili nadwozie, nadając mu nowocześniejszą formę. Do wyboru pozostają obręcze aluminiowe w rozmiarze od 17 do 20 cali, a także wydajne, adaptacyjne reflektory matrycowe ze zmienną długością i szerokością strumienia świetlnego. W odmianie Sportline dostrzeżemy wiele dekorów utrzymanych w czerni, zaś w specyfikacji L&K postawiono na chromy i srebrne barwy. Prześwit wciąż wynosi 19 centymetrów.

Mnóstwo przestrzeni

To pierwszy model Skody z kabiną zdolną w komfortowych warunkach przewieźć siedmiu pasażerów. Kodiaq ma też wielki bagażnik, który w 5-osobowej konfiguracji zmieści 650 litrów do okien i 835 do linii dachu. Jeśli macie zamiar przewieźć pralkę, lodówkę i wózek dziecięcy równocześnie, nie ma problemu. Błyskawicznie składamy asymetryczne oparcie i zyskujemy dostęp do 2065 l. Pokrywa kufra unosi się elektrycznie. Wystarczy ruch nogą pod zderzakiem. Na uwagę zasługują też materiały wykończeniowe, które są miękkie i przyjemne w dotyku.

Długa lista gadżetów

W ostatnim czasie Skoda mocno popracowała nad liczbą udogodnień. To przekłada się na spore możliwości personalizacji dużego SUV-a. Warto rozważyć system kamer 360 stopni i fotele z funkcją masażu, wentylacji i podgrzewania. O zmianę charakteru auta dba opcjonalne zawieszenie adaptacyjne. Wpływa na twardość zawieszenia i pracę skrzyni DSG. Pasażerowie mogą też korzystać z trzystrefowej klimatyzacji, panoramicznego okna dachowego i zaawansowanego systemu multimedialnego współpracującego z wydajnym nagłośnieniem opracowanym przez firmę Canton.

Mocne źródło napędu

Kodiaq gwarantuje niezłą dzielność nie tylko w terenie, lecz również w mieście, gdzie nietrudno wjechać w zapadniętą studzienkę i często trzeba mierzyć się z wysokimi krawężnikami. Sprawną jazdę ułatwiają liczne systemy bezpieczeństwa i pewne właściwości jezdne. Benzynowe, jak i wysokoprężne silniki generują od 150 do 245 KM. Można je sparować z 4x4 i automatyczną, dwusprzęgłową przekładnią DSG. Najwięcej emocji wzbudza nacechowana sportem odmiana RS z rasowo brzmiącym wydechem i osiągami – 6,5 sekundy do 100 km/h.

Rozsądna oferta

Szeroki wybór jednostek napędowych i możliwości niemal nieograniczonej personalizacji Kodiaqa to nie koniec atrakcji. Producent przedstawił nowy cennik. Każda z wersji silnikowych jest dostępna w niższej cenie. Maksymalny upust sięga 5,5 tysiąca zł. Kolejny bonus stanowi rozsądnie wyceniony pakiet przeglądów, atrakcyjne warunki gwarancji oraz elastyczny leasing dla przedsiębiorców lub klientów prywatnych. Jeśli prowadzimy działalność, możemy użytkować Skodę już od 1151 zł netto miesięcznie.

REDAKCJA

Copyright © Gazeta.pl Sp. Z O.O.